Czy mechanik może odmówić wydania samochodu do czasu zapłaty kosztów naprawy?
Postawione pytanie pojawiło się w związku z następującym zdarzeniem: klient odstawił samochód do naprawy wskazując na prawdopodobną przyczynę usterki. Poczynione z właścicielem warsztatu ustalenia dotyczyły wykonania diagnozy samochodu oraz wykonania dalszych napraw po ich zaakceptowaniu przez właściciela pojazdu. Pomimo wielokrotnych prób podejmowanych przez właściciela pojazdu dowiedzenia się o stanie naprawy oraz odebrania pojazdu był on przez warsztat zbywany. Po upływie kilku miesięcy właściciel pojazdu został poinformowany o wykonaniu naprawy w zakresie, który nie został z nim uzgodniony, i jej kosztach kilkukrotnie przenoszących wartość pojazdu. Właściciel nie zgadzając się z przedstawionym mu kosztorysem naprawy podjął kilkukrotnie bezskuteczne próby odzyskania pojazdu – odmówiono mu jego wydania jednocześnie uniemożliwiając dostęp do niego. Mechanik oznajmił, że wyda mu pojazd po dokonaniu zapłaty za naprawę we wskazanej przez niego wysokości. W takich okolicznościach właściciel pojazdu wezwał warsztat do wydania mu jego własności.
Podstawę dla takiego żądania właściciela pojazdu, a w dalszej kolejności ewentualnego powództwa może stanowić art. 222 § 1 KC[1]. W myśl tego przepisu może on żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Koniecznymi i spełnionymi w tym przypadku przesłankami są: status żądającego jako właściciela pojazdu, fakt nie władania przez niego swoją rzeczą oraz fakt faktycznego władania rzeczą przez nieuprawnioną do tego osobę. Przy czym osoba wzywana do wydania pojazdu nie posiada praw prawnorzeczowych, czy obligacyjnych do tej rzeczy ewentualnie hamujących roszczenie windykacyjne ze strony powoda.
Przechodząc do sedna naszych rozważań, tj. podstaw ignorowania tego typu żądań przywoływanych przez warsztaty domagające się zawyżonej zapłaty, przekraczającej w ewidentny sposób to na co strony się umówiły (co może dotyczyć, czy to zakresu prac, czy zakresu kosztorysu, lub przyjętych cen), należy wskazać na te z nich, które są najczęściej w takich przypadkach podnoszone.
W większości tego typu sytuacji spotykamy się z powoływaniem się przez warsztat samochodowy na „prawo zatrzymania”. Prawo takie przewiduje art. 461 § 1 KC[2]. Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że przepis ten mógłby stanowić podstawę do opisywanego wcześniej zachowania mechanika. Takie przeświadczenie mają też zapewne ci, którzy nieświadomi błędnego rozumienia zawartej w nim normy powołują się na nią w stosunku do zleceniodawcy naprawy. Należy bowiem wyraźnie wskazać, że w przywołanym przepisie mówi się o zabezpieczeniu roszczeń związanych ze zwrotem nakładów poczynionych na rzecz, a nie ze zwrotem przysługującego wynagrodzenia. Okoliczność ta bezpośrednio skutkuje brakiem możliwości powoływania się na tą podstawę prawną w badanym przypadku, gdyż zgodnie z tym na co wskazuje się w obowiązującym w orzecznictwie treść prawa zatrzymania regulowanego art. 461 § 1 KC nie może stanowić podstawy do zatrzymania pojazdu z powodu nieuregulowania należności za naprawę, albowiem wynagrodzenie za naprawę samochodu nie jest nakładem na rzecz w rozumieniu tego przepisu[3]. Zostało to potwierdzone orzecznictwem Sądu Najwyższego – Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 14 lutego 2007 r., II CNP 70/06, w którym stwierdza się „Przepis art. 461 § 1 KC stanowiący, że zobowiązany do wydania cudzej rzeczy może ją zatrzymać aż do chwili zaspokojenia lub zabezpieczenia przysługujących mu roszczeń o zwrot nakładów na rzecz oraz roszczeń o naprawienie szkody przez rzecz wyrządzonej, nie ma, jak trafnie przyjął Sąd Wojewódzki, w sprawie zastosowania, gdyż wynagrodzenie za naprawę samochodu nie jest nakładem na rzecz w rozumieniu tego przepisu”, czy Wyroku Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 23 listopada 1998 r., II CKN 53/98, gdzie stwierdza się, że „wynagrodzenie za naprawę samochodu nie jest nakładem na rzecz w rozumieniu art. 461 § 1 KC, wobec czego w sprawie o wydanie dzieła prawo zatrzymania przewidziane w tym przepisie nie przysługuje”.
Na marginesie należałoby jedynie dodać, że skorzystanie z „prawa zatrzymania” (oczywiście w uprawnionych przypadkach) wymaga złożenia odpowiedniego oświadczenia, czy to przez samą stronę umowy, czy przez jej pełnomocnika umocowanego w takim przypadku stosownym pełnomocnictwem materialnym, które jest niezbędne do złożenia tego typu oświadczenia woli.
Kolejną ze spotykanych, a przywoływanych przez warsztaty samochodowe podstaw dla bezprawnego, a co najmniej kontrowersyjnego zatrzymania pojazdu jest art. 488 § 2 KC[4] w powiązaniu z art. 642 § 1 KC[5]. Ostatni z przepisów w żaden sposób nie stanowi samoistnej podstawy do zatrzymania pojazdu. Jest on jedynie podstawą do żądania zapłaty za wykonane dzieło wskazując jednocześnie ewentualny moment jej wymagalności. Z kolei treść pierwszej ze wskazanych przepisów nie daje podstaw do powoływania się na prawo jednoczesnego spełnienia świadczeń, gdyż to czy klient zapłacił za naprawę pojazdu, czy też nie, jest ewentualną okolicznością sporną. Podobnie jak sporną okolicznością w takich przypadkach może być żądanie wynagrodzenia ponad wynikające z umowy, kosztorysu, czy wykonania napraw w zakresie, na który nie uzyskano zgody zleceniodawcy. Tego typu ewentualne twierdzenia stanowią elementy sporne (w szczególności: rodzaj i zakres zleconej naprawy, uzyskanie zgody na przeprowadzenie napraw w granicach i według kosztów wskazywanych przez warsztat, wysokość wskazywanej zapłaty za wykonane naprawy) i jako takie wymagają udowodnienia.
W tym kontekście należy zwrócić uwagę, że świadczeniem wzajemnym pozwanego nie miało być wydanie samochodu (jak przy umowie sprzedaży pojazdu) lecz dokonanie usługi naprawy[6], a także, że zarzut powstrzymania się ze spełnieniem świadczenia jest zarzutem wynikającym z prawa materialnego (zarzutem merytorycznym) i skorzystanie z niego wymaga złożenia stosownego oświadczenia woli przez osobę uprawnioną wobec osoby zobowiązanej. Nie wykazanie wcześniejszego wezwania do zapłaty wynagrodzenia z tytułu naprawy skutkuje brakiem jego wymagalności. W takim przypadku skorzystanie z tego typu zarzutu (powstrzymania się ze spełnieniem świadczenia wzajemnego) w przypadku ewentualnego sporu sądowego, w którym klient warsztatu domaga się wydania pojazdu, nie powinno być uwzględniane. Prowadziłoby to w dalszej kolejności do uznania zasadności roszczenia związanego z żądaniem wydania pojazdu i to bez konieczności zawierania w ewentualnych rozstrzygnięciach dodatkowych wyrzeczeń uzależniających spełnienie świadczenia (wydania pojazdu) przez warsztat od jednoczesnego otrzymania przez niego określonego świadczenia wzajemnego (zapłaty za naprawę).
Oczywiście, gdyby okazało się, że podnoszony zarzut jest skuteczny, tj. wykazane zostałyby roszczenia warsztatu zarówno co do zasady jak i co do wysokości, to mogłoby to prowadzić do uzależnienia spełnienia świadczenia (wydania pojazdu) od jednoczesnego otrzymania określonego świadczenia wzajemnego[7].
Konkludując należałoby stwierdzić, że warsztat samochodowy w opisywanych okolicznościach nie posiada uprawnień do zatrzymania naprawianego samochodu, a w przypadku skierowania do niego uprawnionego żądania o jego wydanie jest zobowiązany to uczynić. Taki jest też kierunek zapadających w tego typu sprawach wyroków sądowych zobowiązujących warsztaty samochodowe do wydawania naprawionych samochodów[8]. Mogą one być ewentualnie modyfikowane dodatkowymi zobowiązaniami kierowanymi także do właściciela pojazdu warunkującymi spełnienie sformułowanego przez niego żądania.
Piotr Fliegner
aplikant radcowski
[1] Art. 222 § 1 KC. Właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą;
[2] Art. 461 § 1 KC. Zobowiązany do wydania cudzej rzeczy może ją zatrzymać aż do chwili zaspokojenia lub zabezpieczenia przysługujących mu roszczeń o zwrot nakładów na rzecz oraz roszczeń o naprawienie szkody przez rzecz wyrządzonej (prawo zatrzymania);
[3] Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 stycznia 2013 r., sygn. akt I ACa 1074/12, LEX nr 1289613;
[4] Art. 488 § 2 KC. Jeżeli świadczenia wzajemne powinny być spełnione jednocześnie, każda ze stron może powstrzymać się ze spełnieniem świadczenia, dopóki druga strona nie zaofiaruje świadczenia wzajemnego;
[5] Art. 642 § 1. W braku odmiennej umowy przyjmującemu zamówienie należy się wynagrodzenie w chwili oddania dzieła;
[6] Wyrok Sądu Okręgowego w Nowym Sączu – III Wydział Cywilny Odwoławczy z dnia 25 czerwca 2014 r., sygn. akt III Ca 287/14;
[7] Ibidem;
[8] Wyrok Sądu Rejonowego w Zielonej Górze I Wydział Cywilny z dn. 28.02.2020 r., sygn. akt I C 2274/19.